Twój koszyk jest pusty :(
W 1996 roku Maanam wydał swoją ósmą płytę pt. „Łóżko”. Dziennikarze zadawali pytania Korze Jackowskiej o wybór tytuł. Ona argumentowała wprost, że w łóżku dzieją się wszystkie najważniejsze chwile w naszym życiu. Zasadę, że komfort snu jest również gwarantem dobrego życia, zdecydowanie wyznają twórcy marki MyAlpaca.
MyAlpaca, jak nazwa wskazuje, to jedyne w swoim rodzaju kołdry z runa alpaki. Dlaczego akurat alpaka? To zwierzę żyje w zmiennych warunkach górskiego klimatu Ameryki Południowej. Na przemian nieustannie znosi mróz i upał. Kołdra z alpaki będzie się zachowywać tak samo, zapewni nam stabilną, odpowiednią temperaturę, niezależnie od warunków na zewnątrz.
Historię firmy opowiada nam Magda, jedna z założycielek MyAlpaca: - Wszystko zaczęło się od małej farmy alpak na Podkarpaciu, którą założył mój kuzyn. Tam poznałam te urocze zwierzęta, które pochodzą z Andów, ale robią się coraz popularniejsze w Europie i w Polsce. Włókno alpaki, jedno z najdelikatniejszych włókien naturalnych na świecie, jest idealnym materiałem do wypełnienia kołder i poduszek. Pierwszą taką kołdrę dostałam od kuzyna na próbę i od 6 lat się z nią nie rozstaję.
Kiedy kuzyn poprosił Magdę, pracującą w marketingu, o pomoc w stworzeniu marki MyAlpaca, zwróciła się do projektantek wzornictwa przemysłowego z Beza Projekt - Ani Łoskiewicz-Zakrzewskiej i Zosi Strumiłło-Sukiennik i z nimi stworzyła strategię marki, design produktu, opakowań i komunikacji. Ich projekty zostały nagrodzone “Must Have” na Łódź Design Festival i wyróżnione w konkursie Dobry Wzór Instytutu Wzornictwa Przemysłowego w 2015 roku - to był sygnał, że idą w dobrą stronę.
- Zawsze chcieliśmy szyć kołdry i poduszki wypełnione włóknem alpaki ręcznie. Ale kołdrzarstwo to niestety profesja już prawie zapomniana - opowiada Magda. Dopracowanie produktu zajęło trochę czasu, bo wyzwaniem małych producentów jest dotarcie do odpowiednich materiałów i zakup ich w małych ilościach. Sześć lat temu zamówienie 1000 metrów bieżących drogiej, gęsto tkanej tkaniny na poszycie było ogromnym wyzwaniem i wydawało się, że wystarczy na lata. Z czasem udało się zbudować relacje z dostawcami i zwiększyć poziom zamówień.
- Targi Rzeczy Ładnych też odegrały wielką rolę w stałym poprawianiu jakości produktu i wprowadzaniu innowacji - mówią pomysłodawcy marki, a nam ciepło się robi w środku. - Dwa razy do roku mieliśmy tam możliwość pokazywać nasze produkty, rozmawiać z klientami, prezentować nowe pomysły i wysłuchiwać ich opinii. Najlepsze badanie rynku na świecie, za które jesteśmy dozgonnie wdzięczni - dodaje.
...tym bardziej, że w przypadku MyAlpaca, wszystko jest ręczną robotą – od pozyskania runa, przez wypełnianie i pikowanie, aż po szycie. Runo alpaki pozyskuje się raz w roku. Ważnym procesem jest wyczesanie włosia, które wykonuje się specjalnymi gręplarkami. Założyciele MyAlpaca weszli nawet w posiadanie zabytkowej gręplarki. Zamówili też specjalne krosna, które wykonano na wzór tradycyjnych. Wszystko to dzięki pomocy mistrzów cechu kołdrzarstwa, którzy byli mentorami towarzyszącymi w pierwszych krokach firmy.
Włókno alpaki ma wyjątkowe właściwości termoregulacyjne, jest niezmiernie lekkie i sześć razy cieplejsze od wełny owczej. Nie zawiera też lanoliny i w przeciwieństwie do pozostałych włókien naturalnych nie wymaga obróbki chemicznej ani chemicznych dodatków. I do tego jest bardzo lekkie. Kołdry mają dwa warianty obszycia, 100 proc. bawełna lub 40 proc. bawełna i 60 proc. bambus z naturalnym połyskiem i miłe w dotyku. Oryginalne lamówki też wykonane są w specjalnej technologii, a wykorzystana bawełna posiada znak Oeko-Tex Standard 100 (certyfikat świadczący o jakości produktów tekstylnych i włókienniczych, które mają bezpośrednią styczność ze skórą człowieka).
Spanie pod taką kołdrą to nie tylko wygoda, ale także troska o nasze zdrowie. Korzystanie z alpakowej pościeli jest dobroczynne dla naszego organizmu, bo włókno nie zatrzymuje wilgoci, oddycha i nie uczula, a my nie przegrzewamy się w nocy, nie pocimy i śpimy głębiej. Dostępne są trzy wersje pościeli: letnia, zimowa i na cztery pory roku. MyAlpaka ma też serię dla dzieci. Produkty docenią z pewnością osoby, które potrzebują spać w warunkach idealnych. Walory te zostały potwierdzone przez licznych ekspertów.
MyAlpaca - tworząca już od pięciu lat - poszła w tym roku o krok dalej i uzupełniła ofertę marki o pledy i szale. Stworzone w 100 proc. z “baby alpaca”, należącej do najbardziej ekskluzywnych włókien na świecie. W połączeniu z luksusowym kaszmirem i wełną merynosów otrzymują na dodatek najpiękniejsze wykończenie. Czy można sobie wyobrazić lepszy skład? Gładki splot pledów, piękna paleta naturalnych kolorów - odcieni szarości. Błogo otulające pledy i szale, pięknie zapakowane w kartonowe pudełka, są idealne na tegoroczny prezent.
Dostawa kurierem InPost
Bezpieczeństwo płatności SSL
Szybkie przelewy PayU
© Targi Rzeczy Ładnych
Korzystanie ze strony oznacza akceptację Regulaminu
Na naszej stronie używamy różnych technologii do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie i w Internecie. Do tego celu możemy zbierać Twoje następujące dane osobowe: imię, nazwisko, IP. Administratorem danych osobowych jest Ładne Rzeczy Sp. z o.o. spółka komandytowa Warszawa 01-410, ul. Raszei 6/4 NIP: 5272904215 Regon: 384240614 KRS nr 0000801791 Przeczytaj więcej
Akceptuję