Modowy zawrót głowy! Nasz przewodnik po strefie BIŻUTERIA i DODATKI [EKIPA TRŁ POLECA!]

POLY

Tę markę poznaliśmy na TRŁ KRAKÓW! i nie mogliśmy sobie wyobrazić strefy biżuteryjnej na TRŁ WIOSNA! bez niej. Bo to biżuteria wakacyjna, pustynna, magiczna jak talizman, pulsuje echem odbytych podróży. Z jednej strony jak z planu “Diuny”, z drugiej doskonale pasująca do codzienności. Każdy znajdzie tu coś dla siebie: od minimalizmu prostych, klasycznych kolczyków kół, po kolorowe, etniczne bransoletki czy chokery z zawieszkami. Wszystko wykonane z metali szlachetnych - srebra i srebra pozłoconego, kamieni naturalnych i koralików. Doskonałe na wiosnę i lato!

KHAMI

Na Wschód, w Orient, w nieznane - tam spogląda też marka biżuterii KHAMI. Dosłownie, gdzie wiatr nas poniesie, bo “khami” to inaczej wiatr. Marianna i Laura, założycielki marki tworzą tylko ze srebra, biżuterię lekką i oryginalną, trwałą i jakby ulotną, doskonale dopasowującą się do każdej stylistyki i stylizacji. A jednocześnie niosącą ze sobą dużą dawkę mistycyzmu i tajemniczości. Na co dzień i na wielką okazję, na wakacje i do pracy!

KLEINROK

To z kolei biżuteria, którą nazwaliśmy “księżycowa”. Trudno ją do czegoś porównać, bo każda broszka, wisior, czy kolczyk tworzone są autorską metodą Marty Kleinrok, bezpośrednio z roślin, zgrane z niepowtarzalnością i nieprzewidywalnością natury i jej kształtów. No i z porcelaną, kruchą i delikatną, ale gdy pokrytą przez Martę złotem i platyną, nagle nabywającą nowych właściwości. Biżuteria tak bliska ziemi i jej owocom, a jednocześnie jak z kosmosu, trwała, zachwycająca i magiczna. Powitajcie naszą debiutantkę!

TRZPIOTKA

A tutaj z kolei - jak sama nazwa wskazuje - marka bardziej “bold”. Nic dziwnego, że jej specjalnością są “królowie” biżuterii, czyli pierścionki zaręczynowe z brylantami, diamentami czy szmaragdami. Nie znajdziesz tu kolczyków ze stali z plastikowymi cyrkoniami, tylko prawdziwe perełki od lokalnych, podwarszawskich rzemieślników. Na dodatek inspirowane najodleglejszymi równinami, dzikimi lasami i gwiazdami na niebie nad Australią, bo tam powstał pomysł na Trzpiotkę. Kolczyki, naszyjniki i pierścionki mają kształty, strukturę, żyłki i formy niczym żywe liście i rośliny, tylko połyskujące srebrem, złotem i drogocennymi kamieniami. Ach, czujecie wiosnę?

SKOMRA JEWELRY

I wreszcie trafiamy na stoisko Moniki Skomry. To malarka, miłośniczka przedmiotów będących dziełem ludzkich rąk, form naiwnych i niedoskonałych, a czasami wręcz przeciwnie – misternych i drobiazgowych artefaktów odzwierciedlających naturę człowieka. I to wszystko widać w jej w biżuterii. W swojej małej pracowni w Warszawie, we współpracy z tradycyjnymi warsztatami odlewniczymi czy galwanizacyjnymi, Monika tworzy pierścionki i kolczyki, które nie mają płci, nie trzymają się bieżących trendów, nie podążają ślepo za modą. Są zawieszone w czasie, uniwersalnie zachwycające i tajemniczo przyciągające. Na pewno nie ominiecie jej stoiska!

BALAGAN

Tak, jak nie możecie przegapić stoiska tej totalnej gwiazdy, nie tylko TRŁ. BALAGAN to marka modowa z Polski, która zawojowała świat. Trudno będzie znaleźć bywalczynię TRŁ, która nie zna tych torebek, albo czółenek, balerin albo breloków. To również marka, która cała jest o ponadczasowym designie, uniwersalnej klasyce i niewymuszonej elegancji. No i o bezkompromisowej jakości, bo wszystkie paski, portfele, buty, torby i torebki, są wykonane rzetelnie, lokalnie i z najlepszych surowców, przy poszanowaniu ręcznej pracy doświadczonych rzemieślników i etyki środowiskowej. Wszystko tu stoi dobrym wzornictwem i wszystko tu polecamy!

BLUMI

Skoro już przy torebkach i ekologii jesteśmy, to UWAGA, pozycja obowiązkowa. BLUMI tworzy torebki doskonałe i to całkowicie wegańskie! Ze skóry roślinnej - z kukurydzy i z winogron! Na dodatek to marka debiutująca, dziewczyny dopiero się rozkręcają, ale pewnym krokiem wkraczają na scenę targową, bo ich produkty są nie tylko ładne i odpowiedzialne. One są wręcz niewiarygodne! Bo trudno uwierzyć, że są w aż 70 proc. stworzone z biomasy. Koniecznie więc wpadnijcie przekonać się, podotykać i ponosić je sami!

SINE SILK

Jedna, z pozoru mała rzecz, która zmienia nie tylko całą stylizację, ale i Twój nastrój. Zakładasz, dotykasz i czujesz tę nieporównywalną z niczym miękkość i błogość. To jedwabna apaszka. A zaprojektowana z taką elegancją, prostotą i przywiązaniem do jakości jak ta z Sine Silk, może pełnić wiele funkcji: opaski, ozdoby do włosów, może być noszona jako pas, bransoleta, krawat czy chusta. Wszystkie apaszki Sine Silk wykonane są w 100% z naturalnego jedwabiu, a ich wzory to ukłon w stronę klasyki. Nanoszone są na tkaninę metodą druku cyfrowego, która w stosunku do tradycyjnych metod barwienia, pozwala zredukować zużycie materiału i wody. Za Sine Silk stoi Agnieszka Saweczko: z zawodu architektka, ale również projektantka wnętrz, i modelka. Wszystkie te pasje i doświadczenia splatają się w każdym z jej cudownych kawałków jedwabiu, który zobaczycie na jej stoisku.

SZMAT SKŁAD

A tego stoiska, tych wzorów, tej eksplozji kolorów nie musimy już nikomu przedstawiać, ale też w modowych rekomendacjach nie możemy go pominąć! Od lat jest naszym targowym zastrzykiem energii i witamin, poprawiaczem humoru i fajerwerkiem kreatywności. - Szmat Skład jest jak łapczywy beztroski kęs soczystego, ociekającego arbuza w upalny letni dzień - pisaliśmy kiedyś, w ten może i nieudolny, ale szczerze zaangażowany sposób próbując powiedzieć, że te koce, narzuty, pledy i inne akcesoria to po prostu energetyczna, wizualna i kolorystyczna petarda. Ostatnio ich twórczyni, Zaria Mielińska, wchodzi mocniej w “fashion” szyjąc też “miękkie jak kaczuszka i kolorowe niczym jarmarki” hippie bezrękawniki czy płaszcze, z koców, którym daje nowe życie razem z @karina_custom. A ostatnią kolekcję - “Heca!" - stworzyła z dziewczynami Adelą Madej, Dagą Hasior i Justyną Plec. My już w myślach biegniemy na to stoisko… A Wy?

TRŁ WIOSNA! - największa wiosenna edycja w historii

23-24 marca, godz. 11-19

Hala EXPO XXI, ul Prądzyńskiego 12/14, Warszawa

Wstęp: 15 zł (dzieci do lat 12 bezpłatnie)

Bilety online już dostępne: https://www.ebilet.pl/biznes/targi/targi-rzeczy-la...

Można z pieskami (pamiętajcie o smyczy lub kagańcu)