TRŁ FRESH! i TRŁ PRINT!

Bestsellery i ikony TRŁ na wrześniowych targach. Których marek nie można przegapić?

TRŁ FRESH! to wszystko co najświeższe w polskim designie. TRŁ PRINT! - najlepsze debiuty w świecie rodzimego plakatu, grafiki i ilustracji. Ale na wrześniowej, połączonej imprezie warto mieć oko na marki, które są z nami prawie od początku i te, które stały się bestsellerami w całej Polsce.

Zacznijmy od firmy, która na rodzimym rynku jest już praktycznie instytucją, a u nas będzie królować we flagowej sekcji TRŁ - meble. Pracownia Pastform Furniture pamięta jeszcze lata 90., gdy Dawid Gełeta założył stolarnię z rodzinnymi tradycjami. Na pytanie, jak pomimo upływu lat udało jej się zawsze trzymać rękę na pulsie trendów, ale i niesamowitej jakości i klasycznej linii, odpowiada Mateusz Gełeta, syn założyciela marki:

- Od najmłodszych lat przyglądałem się pracy taty, który w tworzenie mebli wkłada całe swoje serce, dopieszczając zgrabnie silnymi dłońmi każdy detal i pilnując, żeby nic nie umknęło naszej uwadze przed wysłaniem produkcji do klienta. Dbał o to, żeby każdy mebel był perfekcyjny i dopracowany. Tym zasadom pozostajemy wciąż wierni.

Idąc za ciosem, Mateusz postanowił stworzyć harmonijne połączenie nowoczesnej jakości z klasyką stylu lat 60. Tak powstała unikalna, zaprojektowana przez niego kolekcja wspaniałych mebli, które obok przemyślanej funkcjonalności, pełnią również rolę kreowania doskonałego designu i tworzenia niebanalnych aranżacji. “You cant get past Pastform furniture” - powiedzieliby Angilicy lub Amerykanie (“Nie da się przejść obojętnie obok mebli Pastform Furniture”), a my mówimy, że Pastform nie możecie przegapić! Tym bardziej, że znajdziecie ich tuż przy wejściu!


A tuż przy strefie meble, w sekcji poświęconej trosce, dbałości o ciało i dobre samopoczucie spotkacie markę, która od lat udowadnia, że w te “klocki” potrafi najlepiej na świecie. {iossi}, bo o niej mowa, wielokrotnie nagradzana była za swoje receptury, skuteczność i ekologiczne podejście do produkcji i opakowań. Ale twórczyni marki, Joanna Hołuj, najbardziej ceni sobie te pochwały, które otrzymuje od całej rzeszy wiernych fanek linii “classic” czy “pro”. Bo w tych kosmetykach naprawde można się rozkochać, w ich niesamowitym zapachu (autorka tego artykułu najbardziej lubi pomarańczowy zapach esencji Acerola) i troskliwych składnikach, które otulają skórę nawet w wymagających, miejskich warunkach. No i te piękne, szklane opakowania! Poczujcie to wszystkimi zmysłami na stoisku {iossi}.


Przenosimy się teraz do strefy ceramicznej, bo ceramika to nasz konik, nasza miłość i perła w koronie, z edycji na edycję przynosząca coraz więcej zachwytów i odkryć. A w niej, co edycja, kłębiący się tłum przy stoisku Izy Tymusz, czyli Czynie Ceramics. Każdy jej kubeczek - rozbrajający, każda filiżanka - pełna wdzięku, każdy talerzyk - no uroczy. Ostatnio ujęły nas kubeczki i filiżanki do espresso z malutkimi, czerwonymi krabami, krewetkami i raczkami, wcześniej bestsellerem była seria z kobaltowymi i złotymi pociągnięciami pędzla, i ta z zabawnymi napisami (“Dla siebie wezmę się za siebie”!). Nie mówiąc już o kultowych kubkach i filiżankach z ośmioma gwiazdkami… i innymi złotymi emblematami. W Czynie Ceramics zawsze jest lekko, zawsze delikatnie, a jakimś cudownym sposobem, zawsze to przedmioty, które wyłowisz wzrokiem w każdej przestrzeni - również na wrześniowej edycji TRŁ FRESH! w Warszawie. Zapraszamy na stoisko Izy i do jej sklepu online.


Na koniec zapraszamy na TRŁ PRINT!, nasz klejnot w koronie, imprezę celebrującą absolutnie najlepszych plakacistów, grafików i ilustratorów w Polsce, która będzie miała miejsce w ten sam weekend, w tym samym miejscu, tuż obok TRŁ FRESH! Wśród nich nie możecie nie odwiedzić Jarka Pawlickiego. Stałym bywalcom TRŁ i użytkownikom naszego sklepu online, gdzie jest obecny od dawna, Jarek, również jako Pneuma Studio, na pewno kojarzy się przede wszystkim z sitodrukiem. Intensywnym, progresywnym i minimalistycznym. Starannie dobrane palety kolorów, nakładające się na siebie faktury, doskonały papier i przywiązanie do detali - to domeny Jarka. Sam autor mówi o swoich pracach: - Doceniam rolę rękodzieła, improwizacji, błędu, nieprzewidywalności a nawet do pewnego stopnia przypadku w grafice. Lubię małe limitowane nakłady, często w formie monoprintów - oznacza to, że każda grafika z serii jest inna, nie ma dwóch takich samych.

Dlatego swój nowy projekt i sklep Jarek nazwał właśnie Monoprint.pl. Znajdziecie w nim pojedyncze sztuki lub małe nakłady (z szacunku do papieru), tylko na wodnych farbach (które są najbardziej eko), wydrukowane ręcznie w jego pracowni. Ale nic nie zastąpi spotkania z nimi “na żywo” na TRŁ PRINT!

———————

TRŁ FRESH! x TRŁ PRINT!

3-4 września, godz. 11-19,

Hala EXPO XXI, ul. Prądzyńskiego 14/16, Warszawa

Bilety 10 zł (dzieci do lat 12 bezpłatnie)

Kup bilet online: https://goingapp.pl/wydarzenie/targi-rzeczy-ladnych-trl-fresh-x-trl-print-3/wrzesien-2022